Ronnie Coleman radzi, czego nie robić

Udostępnij

PYTANIE
Trenuję od kilku miesięcy i chciałbym uniknąć typowych pułapek, które wykoleiły innych. Jakie są niektóre z największych błędów na siłowni, których należy unikać?
alt
Adrian Rodak i Ronnie Coleman, Kolonia 2015

ODPOWIEDŹ

Właściwie, to już uniknąłeś jednego z najczęstszych błędów, którym jest myślenie tylko w kategoriach “zadania” bez odniesienia do “zakazów”, które mogą sabotować wysiłek treningowy. Istnieją dziesiątki możliwych oczekujących pułapek, dlatego omówię kilka generalnych zasad, aby utrzymać się na właściwym torze.

1) Nie bądź radykalny. Trzymałem się podstaw i nie komplikowałem sobie spraw. Niewiele zmieniłem przez 20 lat – i nawet teraz, nie będę dokonywał zmian dopóki to, co robię, nie przestanie pracować dla mnie. Fundamentami kulturystyki są determinacja, konsekwencja i wytrwałość, ale nie sugerują być bardziej radykalnym od tego.

2) Nie należy się zniechęcać. Nawet rok może minąć zanim zauważysz zmiany w swoim ciele, ale to nie znaczy, że nie robisz postępów. Jeśli podnosisz więcej niż rok temu, to znaczy, że rośniesz.

3) Nie używaj lustra do oceniania swoich progresów. Mimo, że jest to pomocne dla zawodników przed zawodami, lustro może dość szybko wyprowadzić z toru przeciętnego kulturystę. Nie ulegaj pokusie, aby zmienić swój trening, by zaatakować nagle jakąś drobną wadę zamiast skupić się na głównym celu: w okresie wzrostu, kolejny ciężar, który podnosisz powinien być większy od tego, który używałeś poprzednim razem.

4) Nie należy utrzymywać modernizacji treningu. Wiem, że to obecna moda, ale jest popularne, bo to łatwe wyjście. Jeśli znajdziesz to, co najlepiej na ciebie działa, to rób tego więcej, raz po raz, dzień po dniu. Skoro daje efekty, czemu miałbyś to zmieniać?

5) Nie trenuj każdej partii ciała tak samo. Stanie się to dla ciebie oczywiste, jak nabierzesz więcej doświadczenia. Niektóre z grup mięśni naturalnie urosną szybciej niż pozostałe w odpowiedzi na stymulant – trening oporowy. Ustaw priorytet na ostające formą mięśnie uderzając w nie większą intensywnością, aby pomóc im dotrzymać kroku.

6) Nie pozwól, by twoje ego dyktowało ci obciążenie treningowe. W kulturystyce nie chodzi o to, jak wielki ciężar podnosisz, ale o stawianie wyzwania swoim mięśniom, by zmusić je do wzrostu. Trenuj ciężko, ale upewnij się, że każda seria daje ci pompę i pali docelowe mięśnie.


Biorąc pod uwagę te sześć zasad, oto istotne zastrzeżenie: tylko dlatego, że ktoś na twojej siłowni, a nawet pro kulturysta, jak ja, mówi ci, żeby coś zrobić, to nie jest powód, by ślepo podążać za każdym jego ruchem. Analizuj porady, które otrzymujesz, pod kątem zastosowania ich wobec siebie. Nie trzymaj się kurczowo w nieskończoność rutyny. czy diety, jeśli nie widzisz wymiernych efektów. Bądź gotowy dostosować swoje podejście przy ocenie skutków. To jedyny sposób, aby odkryć drogę, która przyniesie najlepsze zyski dla Ciebie.


Udostępnij